Ten cytat amerykańskiego prezydenta Benjamina Franklina jest znany. Porównanie podatków do śmierci jest prawdziwe, pokazuje elementy wspólne. A ja wskażę różnice.
Na czym polega różnica między śmiercią a podatkami?
Powiem przewrotnie – śmierć to przeżycie jednorazowe, dotyka na raz w życiu i mamy po sprawie. Natomiast podatki to proces cykliczny, powtarzający się z mniejszą lub większą częstotliwością. W zależności od tego, w jakim znajdujemy się układzie, jest to zdarzenie miesięcznie, kwartalnie, rocznie. Podatki potrafią drenować nasze życie i kieszenie nieustannie – potrafią urosną do monstrualnych wymiarów jeśli czegoś nie dopełnimy. Nie mamy wpływu na to jakie są i jak bardzo będą nas obciążać.
Istnieje grupa kilkuset osób, która uważa, że zna reguły sprawiedliwego poddziału.
Najczęściej jak zabrać jednym, aby rozdysponować je po swojemu. Podatki należy płacić, bo żyjemy w państwie i cywilizowany człowiek nie jest antypaństwowy. W mojej opinii rzetelne opłacanie podatków jest wyrazem świadomego i nowoczesnego patriotyzmu! Należy płacić podatki ponieważ wszyscy korzystamy ze wspólnych dóbr i należy na te cele po prostu się zrzucić.
Wnioski
Podatek przez wiele osób jest jest traktowany jako jeden z bardziej przykrych obowiązków. Płacąc podatki czują się okradani przez państwo. Uważają, że sami potrafią lepiej zabezpieczyć swoje potrzeby. Zrzucanie się do wspólnej kasy uznają za zbędny i niepotrzebny obowiązek. Ich energia życiowa jest skoncentrowana wokół ukrywaniu dochodów przed fiskusem. Nieraz angażując w tym celu ogromne środki pieniężne.
Porady Marianny 
Przesadne unikanie płacenia podatków może przybrać wręcz charakter działalności przestępczej. Konsekwencje takie noszą znamiona przestępstw karno – skarbowych z całym katalogiem kar, łącznie potwornymi karami finansowymi. Mogą one sięgać az 75% posiadanych zasobów! Mam następująca poradę: lepiej rzetelnie rozliczyć się z fiskusem, ostatecznie może okazać się, że tak jest po prostu taniej.
W następnym poście zdradzę sposób jak legalnie i zgodnie z prawem zapłacić mniejsze podatki…


Twierdzę, że niektórzy nie planują nawet trzech następnych godzin, a co dopiero mówić o planowaniu przyszłości. W mojej dotychczasowej pracy spotkałam tylko jedną osobę, która przyznała się, że ma plan finansowy obejmujący cele krótko-, średnio- i długoterminowe.
humor. Albo promocja na super sprzęt elektroniczny jak długo gwarantuje, że super sprzęt bedzie super sprzętem?
Takie podejście spowoduje, że będziemy mieli opinię rzetelnego płatnika, a taka wiedza na nasz temat może być cenna i użyteczna w przyszłości. Dlatego doradzam przygotowanie harmonogramu wszelkich obciążeń (miesięcznych, kwartalnych i rocznych) i regulowanie ich zaraz po otrzymaniu pieniędzy. Czyli traktowanie ich jako wydatki pierwszoplanowe. Żeby ułatwić zgłębianie tematu zaplanowałam następujące artykuły: