Pozostałe wydatki różne czyli co zrobić, aby znowu poczuć się jak dziecko?
To wydatki inne, nigdzie indziej nie uwzględnione. W mojej opinii dosyć szczegółowo omówiłam poszczególne działy budżetu domowego. W tym miejscu powinny się znaleźć kwoty na potrzeby nietypowe. Nietypowe, ponieważ nie zaliczono ich wcześniej do żadnej kategorii. Nietypowe, ponieważ mogą dotyczyć nietypowych ludzi z nietypowymi potrzebami. W związku z tym, że poprzednie działy omówiłam dosyć szczegółowo – nawet określając ich procentowy udział w strukturze wydatków domowych – to procentowy udział tego działu w ogólnej strukturze wydatków powinien być marginalny (1-3%)
Porady Marianny
Jeśli okaże się, że mamy dziurę w budżecie, albo wydatki inne zdominowały budżet i wydajemy na ten cel znaczne kwoty to może być oznaką tego że:
Po pierwsze – źle przeanalizowaliśmy wszystkie dotychczasowe działy i związane z nimi wydatki, czyli niedokładnie zebraliśmy informacje na temat tego, na co i jak wydajemy.
Po drugie – wydajemy na rzeczy, które w mojej opinii nie mieszczą się w definicji budżetu domowego. Może to np. oznaczać wydatki na używki takie jak tytoń, alkohol albo narkotyki, hazard i tym podobne.
Gdy wydatki inne stanowią pokaźną część budżetu, zdecydowanie zalecam głębszą refleksję nad swoim życiem i skorzystanie z pomocy fachowej.
Wnioski o budżetowaniu mapą myśli:
Praca z mapą myśli daje bardzo dobre efekty. Budżetowanie to 12 różnych elementów złożonych z podgrup. Zapamiętanie ich sposobem tradycyjnym jest mało efektywne i wymaga długiego czasu. Chociaż przygotowanie mapy myśli jest czasochłonne, to praca z kredkami i flamastrami zmusza do ciągłego powtarzania, zastanawiania się i do koncentrowania myśli na jednym zadaniu. To dobra metoda dla osób ciągle zdekoncentrowanych.
Opracowanie z elementami graficzno-kolorystycznymi oraz własnoręcznie wykonane ilustracje pozwalają zapamiętać strukturę zagadnienia. Umożliwiają odtworzenie w myśli rysunku zgodnie z treścią, a wyobrażanie w myślach poszczególnych jego elementów oraz składowych sprzyja zapamiętaniu całego zagadnienia. Efektem takiej pracy jest zdecydowanie łatwiejsze powtarzanie materiału i przypominanie sobie w późniejszym czasie zagadnień opracowanych tą metodą. Dobra forma zabawy i pomysł na wolny czas z naszymi dziećmi. Sprytny sposób na przemycenie elementarnej wiedzy z dziedziny finansów i nauczenie jak funkcjonuje pieniądz. Przy okazji taka praca to dobry relaks i odskocznia od wszelkich nowoczesnych form zdobywania wiedzy. Dzieci też chętniej będą współdziałać w utrzymaniu dyscypliny budżetowej. Innymi słowy – każdy może się poczuć znowu jak dziecko…